10 kwietnia 1525 roku. Wielki Mistrz Zakonu Krzyżackiego klęka przed księciem mazowieckim. W tym jednym geście załamuje się potęga, która przez trzy wieki kształtowała oblicze północnej Europy. Krzyżaccy rycerze, którzy budowali potężne zamki i rządzili rozległymi ziemiami, przyjmują lenno z rąk polskiego władcy.
Brzmi jak scena z filmu historycznego? A gdybyście usłyszeli, że możecie stanąć w miejscu, gdzie rozgrywały się te wydarzenia, dotknąć przedmiotów, które były świadkami tej przełomowej chwili?
Wystawa HOŁD 500 w Zamku Malborskim to podróż do momentu, który na długo zmienił mapę Europy. Tutaj, w murach największej gotyckiej fortecy świata, historia przestaje być suchą lekcją z podręcznika. Staje się dramatem pełnym ambicji, zdrad, genialnych posunięć politycznych i ludzkich tragedii.
W momencie przekroczenia progu sali wystawowej, czas się zatrzymuje. Przed Wami rozciąga się opowieść o tym, jak jeden człowiek Albrecht Hohenzollern podjął decyzję, która zniszczyła jeden świat, ale zrodziła zupełnie nowy. To historia o końcu ery krzyżowej i narodzinach protestanckich Prus.
Co się wydarzyło w 1525 roku?
W tym roku doszło do słynnego Hołdu Pruskiego. Wielki mistrz krzyżacki Albrecht Hohenzollern klęknął przed Zygmuntem Starym, królem Polski, i oddał mu hołd lenny. Niby symboliczny gest, a jednak:
- Rozpadło się państwo zakonne, a jego miejsce zajęło pierwsze na świecie protestanckie księstwo świeckie.
- Polska zyskała wpływy w Prusach, które jeszcze przez wieki będą odgrywać kluczową rolę w polityce regionu.
- Reformacja zyskała nowego sojusznika, a religia jeszcze mocniej zaczęła wpływać na geopolitykę Europy.
To wydarzenie staje się punktem wyjścia dla wystawy, która zaskakuje nie tylko rozmachem, ale też nowoczesnym podejściem do prezentowania faktów. Od portretu Matejki po multimedia HOŁD 500 to doświadczenie, a nie tylko wystawa.
Wystawa HOŁD 500 zwiedzanie krok po kroku
Na zwiedzających czekają trzy główne moduły:
I. Historia jak w średniowiecznym serialu
Ten dział przypomina odcinki z popularnego serialu historycznego. Mamy tu oryginalne pisma, miecze, a nawet pierwsze wydanie „Proporca” Kochanowskiego.
II. Królewiec jakiego nie znacie
Czy wiecie, że Jan Kochanowski studiował w Królewcu? Dzięki Albrechtowi powstała tam Albertina, pierwszy uniwersytet protestancki. Ten fragment ekspozycji pokazuje, że Królewiec to dawniej było tętniące życiem miasto, w którym ścierały się języki, religie i idee.
III. Pamięć hołd w oczach artystów
Od obrazów Bacciarellego przez rysunki Matejki aż po performens Tadeusza Kantora ostatnia część wystawy ukazuje, jak wydarzenia sprzed wieków były interpretowane przez pokolenia artystów. Zatrzymajmy się najdłużej przy szkicu Matejki widoczne na marginesach poprawki świadczą, że historia to również fakty, ale emocje i wizje.
Dlaczego warto iść, nawet jeśli nie przepadacie za historią?
Może myślicie sobie: „Historia to nuda, suche daty i ciężkie słowa”. Ta wystawa jest inna. Oto trzy powody, dla których nawet laik wpadnie w zachwyt:
- Zobaczycie list od Marcina Lutra do Albrechta - dokument, który zainicjował rewolucję religijną na ziemiach pruskich.
- Usłyszycie odgłosy rozbrajania machin oblężniczych - sala poświęcona wojnie z lat 1519–1521 robi wrażenie na wszystkich zmysłach.
- Poznanie zabawne fakty z PRL-u - jak komunizm próbował wykorzystać temat Hołdu do własnych celów propagandowych.
Praktyczne wskazówki jak przetrwać średniowiecze?
Nie macie superkondycji? Spokojnie. Kilka praktycznych rad ode mnie:
- Unikajcie wtorków i weekendów w tygodniu jest więcej przestrzeni i ciszy, by naprawdę skupić się na eksponatach.
- Zajrzyjcie do muzealnej kawiarni serwują tam Piwo Albrechta stworzone według XVI-wiecznej receptury!
Zdrajca, czy wizjoner? Pytanie, które zabierzecie ze sobą
Wychodząc z wystawy HOŁD 500, zadajemy sobie pytanie: "Czy Albrecht był zdrajcą, czy wizjonerem?" W odpowiedzi pomagają nie tylko eksponaty, ale cały klimat wystawy: listy, mapy, obrazy, szkice, a nawet rachunki za kazania luterańskie.
Jeśli chcecie spojrzeć na przeszłość przez okulary teraźniejszości, ta wystawa jest dla Was. I uwierzcie, nawet jeśli na końcu dnia bolą nogi, głowa pozostaje wypełniona refleksją i autentycznym zdumieniem.
Wystawa HOŁD 500 w Malborku potrwa do 29 czerwca 2025 roku. Niezależnie od wieku, stanu zdrowia czy zainteresowań znajdziecie coś dla siebie. Tylko pamiętajcie: zostawcie szpilki w domu.
0 Komentarze