Od warowni do wspaniałości: transformacja pałacu w Nakomiadach

Historia pałacu w Nakomiadach jest głęboko zakorzeniona w średniowiecznych dziejach, sięgając czasów, gdy na jego terenie prosperowała pruska osada. W końcu XIV wieku, gdy rycerze z zakonu Najświętszej Marii Panny zdominowali region, ustanowili Eichmedien (dzisiejsze Nakomiady) stałą osadą krzyżacką. Konrad von Kyburg, komtur bałgijski, nadał jej prawa miejskie w latach 1392-1396, a potwierdzenie tego przywileju przez Ulryka von Jungingena w 1402 roku umożliwiło funkcjonowanie wsi na prawie chełmińskim. W miejscu średniowiecznej warowni powstał później pałac, którego fundamenty i część piwnic przetrwały do dzisiaj.


W XVII wieku, po zniszczeniach wojennych, tereny te przejęli nowi właściciele, którzy zbudowali pierwszy mały pałac. Jego rozbudowa miała miejsce w latach 1705-1720, kiedy to nadano mu formę baroku holenderskiego – dzieło warszawskiego architekta Józefa Pioli. Przez kolejne stulecia pałac był świadkiem licznych zmian właścicieli i służył różnym celom, od rezydencji dyplomatycznej po dom rodzinny, aż do zniszczeń II wojny światowej, które spowodowały kolejne przekształcenia, w tym zaadaptowanie pałacu na potrzeby społeczności lokalnej.

W 1985 roku rozpoczęto gruntowne prace renowacyjne, mające na celu przywrócenie dawnej świetności pałacu. Niestety, nie zostały one ukończone, a obiekt przeszedł kolejne lata dewastacji. Od 1998 roku trwają jednak systematyczne prace konserwatorskie, które stopniowo przywracają blask zarówno pałacowi, jak i otaczającemu go parkowi. Dzięki zaangażowaniu nowych właścicieli oraz przyjaznym relacjom z potomkami rodziny von Redecker, której historia splata się z historią pałacu, obiekt ten ponownie zaczyna być symbolem regionalnej dumy i kulturalnego dziedzictwa.

Prześlij komentarz

0 Komentarze